Szukaj na tym blogu

30 października 2012

w międzyczasie jakieś drobiazgi...

Trochę czasu upłynęło od ostatnio pokazywanych tutaj rzeczy,jakie udało mi się stworzyć na maszynie. Dzisiaj chcę pokazać mniejsze objętościowo rzeczy uszyte  w tzw.  międzyczasie .
Oto kilka drobiazgów przydatnych do szkolnej torby lub plecaka :
mini kompleciki składające się z okładki na zeszyt lub notes i piórnika








21 października 2012

muzyczna walizeczka

Spróbowałam uszyć torbę,której uszycie do łatwych nie należy.Przednia część tej torby,to oczywiście bawełna z zaprzyjaźnionego sklepu internetowego z motywem muzycznym, który jak widać dominuje  u mnie.Boki i tył torby to materiał z gatunku sztywniejszych,wodoodporny,kolorem dopasowany do tła z elementami instrumentów muzycznych. Torba zapina sięe na zamek  dwustronny!!!
Tak prezentuje się z przodu :
tutaj zamknięcie na zamek

a to wnętrze torby, pikowana podszewka i  2 kieszonki
widok z góry na zamknięcie torby
a to widok boczny




i z tyłu torby

i zbliżenie na przednią stronę torby

Materiałem jestem zauroczona i jeszcze chyba długo się nie rozstanę z" muzyką w tle"......




7 października 2012

duże ,większe i największe ,co ?.....

Torby oczywiście w uzupełnieniu tytułu posta.
Tym razem chce pokazać torby troszkę innego rozmiaru,stopniowanie będzie więc w odwrotnej kolejności do poprzedniego wpisu.
Jesień,przepiękna pora roku zwłaszcza w jej początkowych dniach,w kolorach złota,żółtego i brązu na drzewach w czasie spacerów .Ale jesień to też rozpoczynający się rok akademicki, a z nim wiadomo wyjazdy na uczelnie.W tym czasie konieczne jest posiadanie odpowiedniej wielkości TORBY, która pomieściłaby nieco więcej niż podręczna torba zakupowa. Postanowiłam  więc zmierzyć się z czymś takim ciut większym i oto efekt mojego debiutu w rozmiarze największym,jaki do tej pory udało mi się stworzyć.
widok z boku
widok z góry na zapięcie na zamek na całej długości
wielkość tej torby jest taka,że pomieści złożoną duża kołdrę!!!
a tak wygląda pusta torba, ucha torby ,to taśma nośna przyszyta od samego dna torby
Druga podobna torba,uszyta z tego samego wodoodpornego materiału,nieco mniejsza już od poprzedniej:
widok z bliska, w tej ucha z taśmy nośnej przyszyłam po zewnętrznej stronie obydwóch boków torby.
I jeszcze jedna torba tez z gatunku tych większych ale już z innego materiału, bardzo przydatna na wyjazd .






2 października 2012

Torebki małe,mniejsze i najmniejsze....

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć pokrótce jaką przyjemność stwarza mi szycie torebek,właściwie torebeczek dla tych najmłodszych,które umieszczają w nich swoje najprzeróżniejsze skarby,niekoniecznie te najpotrzebniejsze rzeczy osobistego użytku.Kiedy zobaczyłam,co nosi w torebce moja wnusia,jak przyjeżdża do mnie (oczywiście każdorazowo z inną torebeczką,bo ma ich więcej niż niejedna pani) to moje zdziwienie było wielkie.No i stwierdziłam,że warto takim małym kobietkom szyć przeróżne małe torebki,bo one ich naprawdę potrzebują mieć po kilka sztuk.
Pokażę tutaj kilka z tych, co udało mi się sfotografować zanim trafiły do ich obecnych właścicielek


Szycie torebek tej wielkości,takich kolorowych,wesołych to naprawdę wielka przyjemność i duże zadowolenie z tego,że taką wielkość radość sprawia sie tym najmłodszym ,a można to zobaczyć w oczach dziecka,które je dostają.