Szycie szyciem jest i basta,lecz nie samym szyciem człowiek żyje.
Mój blog szyciowym jest ale zrobię wyjątek i teraz właśnie pokażę coś,co z szyciem nie ma nic wspólnego. O tej porze roku do lasu chodzi się nie tylko na spacery ale także,a może i przede wszystkim po bogactwo,jakie tam znaleźć można. Oto wielki,ogromny kosz pełen grzybów,prawdziwków zwanych fachowo borowikami.
Piękne okazy,wszystkie same zdrowe,łącznie z tym największym.Cieszyły oczy jak zawitały w próg naszego domu.Zapachniało autentycznie lasem!!!!!
Nie przerażała nawet konieczność uporania się z taką ilością, bo wiadomo najpierw wstępna selekcja,czyszczenie, no i podział: jedne do zamarynowania w słoiczki,większe do ususzenia.
Oj będzie z nich dodatek do wigilijnych pierożków z kapustą.
Ażeby móc podziwiać z bliska jeszcze raz ujęcie:
Tak dla ciekawości pochwalę się,że część tych ususzonych po zważeniu miała 23 dkg.Dużo!!! Pachniało w całym mieszkaniu, a suszyły się całą noc w specjalnej suszarce do warzyw,grzybów i owoców.
13 października 2013
3 października 2013
żółty jesienny liść...........
Piękna piosenka śpiewana przez Janusza Laskowskiego brzmi mi w uszach dzisiaj od rana. Słucham jej już kolejny raz tutaj
http://www.youtube.com/watch?v=Dyhp0Tsiv44
Pomyślałam więc sobie wsłuchując się w słowa tej piosenki,że pokażę wam torbę z liśćmi,jaką uszyłam z materiału,który liście kasztanowca ma na jasnym tle.
Liście mają kolor brązowy,zielony,szary oraz takiej zwiędłej trawy,czyli jak siano.Materiał to len w połączeniu z bawełną. Nic sztucznego !!!
Torbę tą uszyłam właśnie na powitanie jesieni,ślicznej,polskiej,złotej jesieni,która aktualnie trwa. Torba jest duża,pojemna,na duże zakupy lub większą ilość książek np. do biblioteki, ma długie ucha do noszenia na ramieniu,dno ma uszyte z materiału wodoodpornego w kolorze zielonym ( co znacznie zapobiegnie zabrudzeniu,gdyby ją trzeba było postawić) i taka sama jest klapka,która zapina torbę na rzep:
a tak wygląda zapięcie w torbie
Torba wewnątrz jest odszyta podszewką z siateczki w seledynowym kolorze,umieściłam także kieszonkę,która jest w niej według mnie niezbędna:
Zapewniam,że len z bawełną jest świetny na tego rodzaju torby i ładnie się prezentuje.
Gdyby ktoś reflektował na podobną (bo nie taką samą!!!!) to zapraszam.
Kontakt mejlowy u góry po prawej stronie bloga.
http://www.youtube.com/watch?v=Dyhp0Tsiv44
Pomyślałam więc sobie wsłuchując się w słowa tej piosenki,że pokażę wam torbę z liśćmi,jaką uszyłam z materiału,który liście kasztanowca ma na jasnym tle.
Liście mają kolor brązowy,zielony,szary oraz takiej zwiędłej trawy,czyli jak siano.Materiał to len w połączeniu z bawełną. Nic sztucznego !!!
Torbę tą uszyłam właśnie na powitanie jesieni,ślicznej,polskiej,złotej jesieni,która aktualnie trwa. Torba jest duża,pojemna,na duże zakupy lub większą ilość książek np. do biblioteki, ma długie ucha do noszenia na ramieniu,dno ma uszyte z materiału wodoodpornego w kolorze zielonym ( co znacznie zapobiegnie zabrudzeniu,gdyby ją trzeba było postawić) i taka sama jest klapka,która zapina torbę na rzep:
a tak wygląda zapięcie w torbie
Torba wewnątrz jest odszyta podszewką z siateczki w seledynowym kolorze,umieściłam także kieszonkę,która jest w niej według mnie niezbędna:
Zapewniam,że len z bawełną jest świetny na tego rodzaju torby i ładnie się prezentuje.
Gdyby ktoś reflektował na podobną (bo nie taką samą!!!!) to zapraszam.
Kontakt mejlowy u góry po prawej stronie bloga.
Subskrybuj:
Posty (Atom)