Ja wybrałam czarne tło i białe. Nie miałam pomysłu na co to wykorzystam, a wiadomo, jak szmatka ładna to chce sie ją mieć.
Żeby materiał długo nie leżakował więc poszyłam z niego siaty na zakupy.
Dla uzyskania ładnego efektu połączyłam łowicz z czerwonym jednokolorowym i druga wersja z niebieskim jasnym lub ciemniejszym,chabrowym. Takie mi wyszły :
tutaj ta czerwień jakaś blada, nie udało mi sie uchwycić koloru
i troche większa rozmiarowo z czarnym karczkiem i czarnym dnem
Żeby sie skrawki nie zmarnowały to oczywiście powstało też kilka łączonych saszetek
Tak mi sie ten łowicki materiał spodobał,że chyba dokupię jeszcze kawałek.