Szukaj na tym blogu

10 kwietnia 2016

krajki brzegowe

Witam wszystkich , którzy jeszcze mają ochotę tutaj zajrzeć.
Krajki brzegowe - co to takiego? zapyta może ktoś z was:)
otóż ja też do pewnego czasu  nie przywiązywałam wagi do tego czegoś, owszem widziałam na brzegach kupowanych w sklepach materiałów pochodzenia zagranicznego,że są wzdłuż brzegu napisy mówiące o producencie, różne kolorowe cyferki itp. Nie zastanawiając się, po prostu odcinałam to zaczynając robić wykrój.Taki odcięty brzeg lądował w koszu.
Natknęłam się kiedyś na zdjęcie bardzo ciekawej torby, a jak uważnie z bliska ją obejrzałam, to stwierdziłam,że nie jest ona uszyta z całości materiału, że są to pozszywane wąskie paski, tworzące całość przodu torby. To mnie olśniło, że i ja mam coś takiego na materiałach, więc czemu by nie spróbować???
No tak, ale trzeba tego mieć odpowiednią ilość, więc zaczęło się zbieranie, tzn, odcinanie z materiałów, które jeszcze nie mają konkretnego przeznaczenia.
 A więc na początek poprosiłam dwie zaprzyjaźnione osoby o wsparcie. Nie odmówiły, ba nawet bardzo mocno zaangażowały się w akcję zbierania.
Powstają więc pierwsze panele, z których będzie kiedys torba, Potrzeba jednak na to czasu i ciągłego dokupywania nowych materiałów, żeby było z czego te krajki odcinać.
 Póki co. jak są maleńkie odcinki więc i one nie mogą się zmarnować, wstawka  z krajek do saszetki uszytej z lnu  jest tutaj ciekawą ozdobą.
 Natomiast większe, a raczej dłuższe odcinki znalazły swoje miejsce w  kolejnych eko torbach z bawełnianej surówki.





a to zgromadzone nowe, które czekaja na zszycie


 i pierwsze bloki uszyte z krajek, w oczekiwaniu na resztę, z nich ma powstać jedyna w swoim rodzaju wielka torba


Może ktoś z odwiedzających miałby ochotę przyłaczyć się do zbierania krajek? bedę bardzo wdzięczna i z wielką ochotą przyjmę każdą zgromadzoną ilość krajek .